Z wielkim smutkiem i żalem pożegnaliśmy Wacława Janickiego

Z wielkim bólem i zdziwieniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego drogiego kolegi, przyjaciela, wspaniałego fachowca, złotnika, jubilera i grawera – Wacława Janickiego.

Był to człowiek o niezrównanym kunszcie rzemieślniczym, którego talent i pasja do sztuki nie miały sobie równych. Jego ręce wykonały wiele wyjątkowych dzieł, w tym unikalne herby, które przeszły do historii rzemiosła.

Wacław Janicki był również znany szerszemu kręgowi odbiorców jako aktor, który zagrał niezapomnianą rolę w filmie Potop jako jeden z braci Jańskich. Jego obecność w tym filmie, jak i w teatrze, pozostanie w pamięci wielu, a jego szerokie horyzonty intelektualne i wspaniałe wykształcenie sprawiły, że był osobą, którą ceniło się nie tylko za warsztat, ale również za wiedzę i kulturę.

Zajmował się nie tylko złotnictwem, ale i sztuką, występując na scenach Teatru Kantora oraz Teatru Cricot. Wacław był mistrzem w pełnym tego słowa znaczeniu, zarówno w pracy, jak i w życiu. Jego uczniowie, których wychował przez lata, będą pamiętać go jako nauczyciela z powołania.

Wacław Janicki pozostanie na zawsze w naszej pamięci, a jego słynne powiedzenia i charakterystyczny wygląd na zawsze wpiszą się w historię naszej Izby. Jego życie i twórczość były dla nas wszystkich ogromnym wzorem. Spoczywaj w pokoju, Mistrzu, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach.

Wacław Janicki/ Zdjęcie ze strony cricoteka.pl/ fot. Michał Korta