Wydrukuj tą strone
sobota, 19 luty 2022 11:48

Nie dajmy sie spychać na margines, walczmy o swoje

Szanowni Państwo.
Szanowne Koleżanki i Koledzy Rzemieślnicy.
Najwyższa pora, abyśmy wspólnie jednogłośnie i głośno zaczęli wyrażać naszą opinię na tematy gospodarczo-ekonomiczne jak również edukacyjne w naszych zakładach pracy ponieważ sytuacja od dłuższego czasu przybiera katastrofalny wygląd. Zwracam się do Was po wypowiedzi w telewizji przedstawicielki Lewicy pani poseł Anny Żukowskiej, która nasz wielowiekowy dorobek i nasze osiągnięcia, które w tej chwili dają naszemu krajowi prawie 50% narodowego dochodu całkowicie zlekceważyła nazywając nas „bieda firmami”. Z tej wypowiedzi wynikało jakbyśmy byli obywatelami drugiej kategorii. Pani poseł nie zdaje sobie sprawy ani specyfiki pracy rzemiosła ani kupiectwa jak również MŚP.

Te „bieda firmy” tak traktowane pogardliwie nie tylko zaspakajają potrzeby społeczeństwa w zakresie usług, ale również przez wieki stosowały szkolnictwo dualne mistrz – uczeń. Uczyliśmy i uczymy nie tylko zawodu, ale również kultury bycia, traktowania ludzi, wychowywaliśmy pokolenia pracowitych i rzetelnych pracowników. Uczyliśmy historii, dawaliśmy przykłady takich bohaterów narodowych jak Jan Kilinski słynny szewc-pułkownik z okresu powstania i mamy dość w końcu obrażania nas i lekceważenia dorobku naszych pokoleń. Inna Pani poseł i v-ce minister Jadwiga Emilewicz nazwała nas „planktonem ekonomicznym”, zapominając o tym, że największe ssaki, jakimi są wieloryby właśnie żywią się tym planktonem. To korporacje wysysają z ludzi wszystkie siły w krótkim czasie, a potem wyrzucają ich na bruk jak zużyte narzędzia.

W ostatnich kilkunastu latach pomimo szumnych zapowiedzi nic się nie robi w szkolnictwie zawodowym, oprócz tego, że zmieniło się nazwę, szkoła zawodowa na szkolę branżową. Zniesiono szkoły przyzakładowe, zniszczono praktycznie szkolnictwo dualne. Nikt sobie nie zdaje sprawy w Ministerstwie Edukacji Narodowej, że wykształcenie pełnowartościowego pracownika w każdym zawodzie wymaga czasu, wysiłku i wysokich kwalifikacji ze strony nauczyciela zawodu. Od kilku lat nie uregulowana sytuacja zapłaty za szkolenie uczni świadczy o kompletnym nie zrozumieniu potrzeby nauki zawodu. Ośmieszające przepisy szkolenia i doskonalenia zawodowego niszczą dorobek wielopokoleniowy, które to szkolenia dawało nam miejsce w czołówce krajów europejskich. Ostatnie wydarzenia, znaczne podwyżki gazu, prądu doprowadziły do likwidacji coraz większej ilości tego pogardzanego planktonu ekonomicznego, co doprowadzi do zubożenia całego społeczeństwa. Każda ekipa polityczna, każdy nowy minister mówią o zrozumieniu sytuacji opowiadając o tym jak mu zależy na rozwoju rzemiosła w naszym kraju. Po pewnym czasie popada w schemat i rutynę i dalej się nic nie dzieje. Dopiero jak się okaże, że nie mamy rodzimych
przedsiębiorstw, które działają na dobro społeczeństwa może okazać się, że jest już za późno. Nie będzie miał, kto szkolić, a komputery i cyber technologia nie zastąpi szewca, krawca, ślusarza artysty - rękodzielnika.

Jesteśmy traktowani drobni rzemieślnicy, kupcy, wytwórcy jako bieda firmy, ale to my poprzez nasz ciężki trud i płacenie podatków utrzymujemy ogromna machinę administracyjną, ministrów, dyrektorów, posłów, senatorów podobnych pani Annie Żukowskiej i p. Jadwidze Emilewicz, Powiedzmy w końcu dość tego traktowania nas jako zło konieczne i pariasów wśród rekinów gospodarczych.


Ostatnie wyliczenie największych firm w Małopolscy pokazuje, że władze doprowadziły do tego ęe 80% to firmy z kapitałem zachodnim. Dlatego musimy walczyć już teraz o przetrwanie naszych przedsiębiorstw, abyśmy mogli konturować nasze tradycje i mieli, co zostawić naszym dziedzicom. Dość opowiadań, dość deklaracji, zacznijmy żądać to co nam się należy, realnego współrządzenia naszą gospodarką krajową. Wspierajmy nasze Cechy, nasze organizacje gospodarcze, Związek Rzemiosła Polskiego i pokażmy, że umiemy nie tylko rzetelnie pracować, ale również walczyć o swoje jeżeli zajdzie taka potrzeba. Te „bieda firmy” od zawsze ratują społeczeństwo w potrzebie. Nie możemy skazać się na to, żeby z kraju gdzie zawsze były tradycje znakomitego pieczywa, dominował głęboko mrożony chiński produkt naśladujący chleb.


Zawalczmy o ten nasz chleb powszedni.

Z rzemieślniczym pozdrowieniem
Mistrz rzemiosł artystycznych w złotnictwie
Zastępca Prezesa Związku Rzemiosła Polskiego

Kraków, luty 2022r.

Czytano 566 razy